Apel do Sejmu, Senatu i Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej

Portret użytkownika Zdzisław Gromada

Korzystając z prawa, jakie daje obywatelom art. 63 Konstytucji RP Stowarzyszenie WIĘCEJ DEMOKRACJI zwraca się do naszych szanownych przedstawicieli władnych w naszej ojczyźnie zmienić prawo z wnioskiem o:

1. Wykreślenie przepisu art. 125 ust. 2 Konstytucji RP:

Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Uzasadnienie:

  Konstytucja to nasz najważniejszy dokument prawny. Swoiste 10 przykazań spisane na kamiennych tablicach. Powinna być zredagowana jednoznacznie i logicznie. Tymczasem w naszej Konstytucji jest istotna sprzeczność pomiędzy unormowaniami zawartymi w art. 1. (Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli) oraz art. 4. (Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.) a art. 125

Jeśli Konstytucja daje naprawdę obywatelom WŁADZĘ ZWIARZCHNIĄ (art. 1 i 4) to dlaczego w kolejnym zapisie (art. 125 ust. 2) mówi nam bez osłonek:
Kochani - jeszcze nie dorośliście do samodzielności. Nie możemy pozwolić wam decydować we wszystkich sprawach. Boimy się, że będziecie podejmować nieracjonalne decyzje. My wasi przedstawiciele: Sejm, Senat, Prezydent wiemy lepiej od was samych, co jest dla „was” (czyt. nas) lepsze. Pozwolimy wam podejmować bezpośrednio wyłącznie takie decyzje które nie będą stanowić zagrożenia dla „waszych” (czyt. naszych) interesów.

Czy możemy sobie wyobrazić sytuację w spółce akcyjnej, gdy akcjonariat chcąc podjąć bezpośrednio jakąkolwiek decyzję dotyczącą ich spółki musi prosić prezesa, wybranego w drodze otwartego konkursu, by łaskawie wyraził na to zgodę?

Aktualne brzmienie art. 125 ust. 2 należy wykreślić jako sprzeczny z istotą demokracji.

2. Wykreślenie przepisu art. 125 ust. 3 Konstytucji


Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący

Uzasadnienie:

Uzależnienie ważności referendum od frekwencji jest sprzeczne z podstawowym prawem wolności obywateli.: Masz prawo uczestniczyć w głosowaniu, ale nie jest to twój obowiązek. Autorzy Konstytucji „głosy” nieobecnych interpretują: „Temat referendum jest dla nas za trudny. Prosimy was, naszych przedstawicieli, byście wg własnego uznania podjęli decyzję w tej sprawie”. To jest nadinterpretacja „ustrojodawców” mająca na celu dodatkowe ograniczenie, blokadę „władzy ludu”. Zdecydowana większość nieuczestniczących w referendach to ludzie, których jego temat nie interesuje i jest im obojętne, który wariant wejdzie w życie.

Wątpliwości celowości wymagania minimalnej 50% frekwencji w referendum dla jego wiążącego charakteru budzą dodatkowo dwie okoliczności:

• Nie ma i nigdy takiego wymagania nie było przy wyborach przedstawicieli. Wynik głosowania jest zawsze wiążący niezależnie od frekwencji wyborczej.
• W najważniejszym i obowiązkowym referendum ogólnokrajowym dotyczącym przyjęcia Konstytucji wzięło udział tylko 42,86% obywateli uprawnionych do głosowania, z czego za jej przyjęciem opowiedziało się 52,71% tj. ok. 22,6% obywateli. Pomimo to Sąd Najwyższy uznał je za ważne i wiążące. W tych okolicznościach bez sensu jest stawianie wymagania dla ważności referendów w sprawach drugorzędnych minimalnej frekwencji 50%.

3. Znowelizowanie przepisów prawa regulujących sprawy referendów w naszej ojczyźnie.


Uszanowanie praw narodu zapisanego w artykułach 1 i 4 naszej Konstytucji wymaga zasadniczej nowelizacji artykułów 90 i 125 Konstytucji RP oraz ustaw o referendum ogólnokrajowym z dnia 14 marca 2003 r. i o referendum lokalnym z dnia 15 września 2000 r. Zmienione prawo o referendach powinno zawierać:

3.1. Możliwość konstytucyjnej i ustawodawczej inicjatywy ludowej.
Grupa obywateli np. 500000 powinna mieć prawo zgłoszenia projektów nowelizacji zapisów Konstytucji, umów międzynarodowych i aktualnie obowiązujących ustaw. Jeżeli inicjatywa naruszałaby jedność formy, jedność materii, bezwzględnie obowiązujące postanowienia prawa międzynarodowego czy prawa mniejszości i ugrupowań religijnych, zgromadzenie narodowe powinno mieć prawo i obowiązek uznać ją za całkowicie lub częściowo nieważną.
Prawo przyjęcia lub odrzucenia ważnej inicjatywy obywatelskiej powinien mieć wyłącznie naród w referendum ogólnokrajowym. Obywatele powinni mieć do wyboru trzy możliwości odpowiedzi: 1. Jestem za przyjęciem propozycji; 2 Jestem za jej odrzuceniem: oraz 3. Proponuję by w tej sprawie zadecydowało zgromadzenie narodowe.

3.2. Możliwość weta ustaw uchwalonych przez Sejm RP
Grupa np. 250000 obywateli niezadowolonych z uchwalonej ustawy powinna mieć możliwość, w przeciągu np. miesiąca od jej uchwalenia, zgłosić swoje weto wobec ustawy. Decyzję o przyjęciu lub odrzucenia weta podejmuje naród w ogólnokrajowym referendum.

3.3. Jednoznaczne deklaracje, że:
a) wynik referendum jest wiążący niezależnie od frekwencji,
b) wybraną przez naród jest alternatywa (wariant) która (-y) uzyskała (-ł) zwykłą większość głosów poparcia.

4. Nowelizację ustawy o samorządzie gminnym z dn. 8 marca 1990 roku

Prosimy o uzupełnienie w/w ustawy o nakaz przygotowywania przez rady gmin wszystkich ważnych decyzji wariantowo. Pozostawiając decyzję wyboru który z nich zatwierdzić do realizacji jej mieszkańcom.

Uzasadnienie

Tak jak nie należy rozpoczynać nauki pływania na głębokiej wodzie tak nie można rozpoczynać nauki demokracji od organizowania referendów na tematy złożone i wielowątkowe jak np. decyzji w sprawie zatwierdzenia Konstytucji czy ratyfikacji skomplikowanych i złożonych umów międzynarodowych. Jest ryzyko, że elektorat przyzwyczajony do emocjonalnego wyboru przedstawicieli będzie mało odporny na manipulacje. Prawdziwej, bezpośredniej demokracji można skutecznie uczyć się w małych środowiskach w sołectwach, wioskach, gminach. Taką szkołę demokracji bezpośredniej z wynikiem celującym zaliczyli Szwajcarzy.

Proponujemy, by rady gmin miały obowiązek opracowania co najmniej dwu wariantów rozwiązań dla wszystkich istotnych decyzji np. tych, które wiążą się z wydatkiem powyżej miliona złotych np. wariant A opracowuje ugrupowanie rządzące a B opozycja. Obydwa warianty samorząd będzie przedstawiał mieszkańcom gminy do decyzji w referendum. Obywatele będą mieli do wyboru trzy możliwości odpowiedzi:

1. Jestem za rozwiązaniem A.
2. Jestem za rozwiązaniem B.
3. Jestem przeciw obydwu przedstawionym rozwiązaniom.

Jeśli w referendum, niezależnie od frekwencji, najwięcej głosów poparcia uzyska wariant A lub B to staje się on obowiązującym i wybrany projekt jest realizowany. Jeśli większość głosujących odrzuci obydwa zaproponowane rozwiązania to rada gminy przygotuje dwa nowe warianty decyzji i powtarza głosowanie.

Proponowany sposób zarządzania sprawami gminy ma wiele zalet a spośród nich dwie najważniejsze:

• Aktywizuje obywateli i uczy ich demokracji. Da im satysfakcję, że ich głos jest decydujący w sprawach gminy. Spowoduje, że każda decyzja samorządu będzie zawsze miała poparcie większości jej mieszkańców.

• Zmusza radnych do rywalizacji ze sobą na poszukiwanie najlepszych rozwiązań gminnych problemów. Ich wizerunek i poparcie mieszkańców w istotny sposób będzie uzależnione od efektów ich merytorycznej pracy.


Ostatnia edycja: 15.11.2010, wersja 10.11.2010. JC

Odpowiedzi

Sposób wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.
Portret użytkownika Zdzisław Gromada

Melduję, że dzisiaj dzięki

Melduję, że dzisiaj dzięki Krzysztfowi Kowalczykowi
(podesłał mi listę adresową) wysłałem nasz Apel do ponad 500 naszych posłów(-nek)i senatorów z następującym listem przewodnim:

Stowarzyszenie WIĘCEJ DEMOKRACJI
www.demokracjabezposrednia.pl

Szanowna Pani Posłanko !
Szanowny Panie Pośle !

Stowarzyszenie WIĘCEJ DEMOKRACJI zrzeszające obywateli zatroskanych o
nasze jutro wystosowało do Prezydium Sejmu, Senatu oraz Prezydenta RP apel
(patrz załącznik) o zmianę naszego prawa tak, aby zapis
naszej Konstytucji art. 4. "Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej
należy do Narodu" nie był wyłącznie pustą deklaracją. Prosimy o ocenę
zawartych w apelu postulatów nowelizacji naszego prawa.

Czy - jeśli trafią one pod obrady Sejmu/Senatu - zagłosuje Pani/Pan za
wprowadzeniem postulowanych w apelu zmian prawa?

Oczekujemy szczerej osobistej odpowiedzi.

Prezes zarządu SWD
Zdzisław Gromada

Jednocześnie wysłałem go (nie apel lecz petycję) do prezydium Sejmu i Senatu oraz Prezydenta RP. Skorzystałem z "firmowego adresu: apel@demokracjabezposrednia.pl Dzsiaj/jutro zajmę się informowaniem mediów o naszej akcji. Miejmy nadzieję, że sprowokujemy poltyków i media do debaty na ten temat. Ewentualne odpowiedzi będziemy publikować na naszej www w komentarzach pod Apelem

Z. Gromada

Portret użytkownika Zdzisław Gromada

Otrzymaliśmy odpowiedzi od

Otrzymaliśmy odpowiedzi od dwoje posłów:

Dn. 07.12.2010 od posłanki PiS-u Teresy Wargockiej

Witam Propozycję uważam za wartą rozważenia. Zainteresuję nią posłów PiS pracujących nad naszym projektem Konstytucji.Ta.kie rozwiązania napewno przyczyniłyby się do rozwoju Państwa obywatelskiego

Dn. 09.12.2010 od posła PSL-u Wiesława Rygiela

Dziękuję za cenne uwagi, większość z nich podzielam, niektóre wymagają głębszej analizy, pozdrawiam

01.01.2011 wysłałem do naszych Europosłów następujące zapytanie/prośbę:

*Szanowne Europoslanki* *Szanowni Europoslowie*

Inspiracją dla zalozycieli EWG (obecnej UE) Roberta Schumana, Konrada Adenauera, Charles'a de Gaulla, Winstona Churchilla, Paula Valerery'ego i in. była Szwajcaria. Valery stwierdzil: *"Szwajcaria to wyspa, wysepka pokoju, wolnosci prosperity. Prawdziwie błogosławiona ziemia. ... potrafi rozwiazac prawie wszystkie problemy, które od stuleci sa nieszczesciem Europy..."* Wzieli rozwiazanie od prymusa lecz niestety nie zaadoptowali od Helwetów najwazniejszego. Ich systemu politycznego demokracji bezposredniej.

Czy Wy jesteście gotowi do poprawienia tego błędu? 

Przesyłam Wam list/zapytanie/prosbe (patrz załacznik) o poparcie apelu Stowarzyszenia WIECEJ DEMOKRACJI który wyslalismy do naszych krajowych przedstawicieli.

Czy jestescie gotowi podpisac sie pod nasza petycja?

Serdecznie pozdrawiam. Zycze w w Nowym 2011 roku powodów do radosci w zyciu osobistym i w dzialalnosci publicznej.

Zdzislaw Gromada Prezes Zarzadu SWD

Dzisiaj tj. 03.01.2011 otrzymałem odpowiedź od Europosła PiS-u Pawła Kowala:

Szanowny Panie,

dziękuję za przesłanie przygotowanego przez Pańską organizację apelu. Zapoznałem się z nim i będę na biężąco monitorował tę sprawę. Z poważaniem, Paweł Kowal

Z. Gromada

Portret użytkownika wojciech

Kowal wystąpił z PiSu

Kowal wystąpił z PiSu 22.11.2010

Portret użytkownika Zdzisław Gromada

Odpowiedź Senatu RP Warszawa,

Odpowiedź Senatu RP

Warszawa, dnia 13 stycznia 2011 r.

BKS/DPK–131–27581/11 JK
Pan Zdzisław Gromada
Prezes Stowarzyszenia
„Więcej Demokracji”
apel@demokracjabezposrednia.pl

Szanowny Panie!

Uprzejmie informujemy, że list, który nadesłał Pan do Senatu drogą mailową w imieniu Stowarzyszenia „Więcej Demokracji” – został skierowany do Działu Petycji i Korespondencji Biura Komunikacji Społecznej Kancelarii Senatu, celem udzielenia odpowiedzi.
W nadesłanej korespondencji postulują Państwo szereg poważnych zmian w Konstytucji RP – kwestionując dotychczasowy system demokracji przedstawicielskiej (czyli pośredniej) w Polsce, opowiadając się za demokracją bezpośrednią.
Konstytucji RP w art. 10 stanowi:
Ust. 1. Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej.
Ust. 2. Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.
W obecnie obowiązującym systemie przedstawicielskim obywatele poprzez wybory delegują do władz lokalnych, centralnych i międzynarodowych swoich reprezentantów, których zadaniem jest realizowanie interesów wszystkich członków polskiego społeczeństwa. Zakłada się, że wybierani przedstawiciele będą w stanie realizować interes ogólnopaństwowy bardziej profesjonalnie, niż obywatele bezpośrednio. Zarówno demokracja pośrednia, jak i bezpośrednia niesie ze sobą pewne szanse, ale i zagrożenia. Nie kwestionujemy, że pewne elementy demokracji bezpośredniej mogłyby w świecie współczesnym być stosowane częściej. Jednak, naszym zdaniem, obecnie nie ma możliwości wprowadzenia przez Senat proponowanych przez Państwa zmian w prawie. Jesteśmy przeświadczeni, że

taka decyzja powinna być poprzedzona debatą publiczną w różnych środowiskach, zanim ustawodawca zdecyduje się na postulowane rozwiązania systemowe. Widzimy tu rolę dla Państwa stowarzyszenia, które mogłoby zainspirować np. media, środowiska naukowe, społeczności lokalne do wyrażenia opinii na ten temat – aby ocenić użyteczność obu systemów we współczesnym państwie i ewentualnie znaleźć akceptację społeczną dla Państwa inicjatywy. Przypominamy, że w obowiązującej Konstytucji RP w art. 118 stwierdza się:
Ust. 1. Inicjatywa ustawodawcza przysługuje posłom, Senatowi, Prezydentowi Rzeczypospolitej i Radzie Ministrów.
Ust. 2. Inicjatywa ustawodawcza przysługuje również grupie co najmniej 100.000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Tryb postępowania w tej sprawie określa ustawa (o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli – Dz. U. z 1999 r. Nr 62, poz. 688).
Ust. 3.Wnioskodawcy, przedkładając Sejmowi projekt ustawy, przedstawiają skutki finansowe jej wykonania.
Sposób dokonywania zmian w Konstytucji RP określa jej art. 235.
Ponadto informujemy, że w Sejmie istnieje Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz projektów ustaw z nimi związanych (NZK). Proponujemy, aby postulaty Stowarzyszenia „Więcej Demokracji” skierowali Państwo również do tej komisji.

Z wyrazami szacunku
Główny specjalista
Jolanta Krynicka

Z. Gromada

Portret użytkownika MSzach

Cyt: "Widzimy tu rolę dla

Cyt: "Widzimy tu rolę dla Państwa stowarzyszenia, które mogłoby zainspirować np. media, środowiska naukowe, społeczności lokalne do wyrażenia opinii na ten temat – aby ocenić użyteczność obu systemów we współczesnym państwie..."
Tłumaczę -czyli przemielić przez "maszynkę" z wykształconym srodowiskiem, podobnie jak to sie czyni z mięsem na kotlety mielone.Wyjdzie papka choć jaka, to zależy od zastosowanego sitka.

syt: "...ewentualnie znaleźć akceptację społeczną dla Państwa inicjatywy."
- czyli by nie mielić można tez zdobyć władzę.

Mozna tez spełnic warunek ustępu 2, art 118 Konstytucji RP i sie w ten sposób się dowiedzieć (może dotrze) o tym państwie i o Konstytucji i o naszych prawach i o demokracji WSZYSTKO - podobne doświadczenie do tego jakie zdobyli woJOWnicy głosując w wyborach na kandydatów PO w zamian za ich sztandarową wyborczą obietnicę wprowadzenia ordynacji JOW w wyborach do sejmu.

Czasem myślę, że więcej dla idei DB w Polsce by zdziałało wysłanie listów do szarych obywateli niż do instytucji opanowanych przez zarabiających na zycie lub robiącą karierę sitwę.

pozdr.

Ps.Obserwacja takich inicjatyw ma dla mnie osobiście jednak zalety. Otóż przekonuje się, że upowszechnienie Demokracji Bezposredniej i zresztą innych zmian demokratyzujących bardziej państwo o charakterze i znaczeniu ustrojowym(np. JOW), nie dokona sie po przez elity, a tylko oddolnie -jakiekolwiek trudności by się wiazały z taką realizacją. Elity nie pomogą nikomu kto dąży do demokracji. A to za przyczyną rozsadzającego ich egoizmu, który nie zamierza poddawać własne poglady rynkowej ocenie.. Co by się mogło okazać? Że profesor, doktor, docent ma mniej racji niż grupa obywateli wykuwający swoją wiedzę życiem...